-Człowiek z orzechem! Człowiek z orzechem! Wszystkie wiewióry na stanowiska!
-Ej człowieku, no weź daj orzecha!
-No przecież Ci nie da orzecha za nic, musisz stanąć na dwóch łapach albo zrobić coś głupiego. Jakoś tak...
-Ty, działa! To ja też!
-Zaraz, zaraz, jak to było...
-Stanąć na dwóch łapach i przygotować łapki do odbioru orzecha...
-Ej, człowieku, zostało tam jeszcze coś? Nie wiem, czy się jeszcze wysilać...
-Kici kici! No masz tu ostatniego orzeszka.
W roli człowieka wystąpiła Dona :) W roli wiewiórek, wiewiórki.
fajne też tam bylam
OdpowiedzUsuń