Wczoraj w ramach zajęć miałam okazję odwiedzić wszystkie departamenty czterogwiazdkowego hotelu Natura Palace w Playa Blanca i zapoznać się z całą jego częścią „behind the scene” :)
Tak wygląda hotel z punktu widzenia gościa: palmy, basenik ze słodką, słoną wodą, odpowiednia temperatura, w pokojach czyste, złożone ręczniki, pachnące prześcieradła, odpowiednia temperatura wody i powietrza, oświetlenie, w restauracji hotelowej perfekcyjnie ustawiona zastawa, idealnie przygotowanie dania...
Zastanawialiście się kiedyś skąd to się wszystko bierze?
To tylko mała cząstka instalacji, których nie widać z zewnątrz a dzięki którym hotel funkcjonuje:
No i ktoś to musi kontrolować, utrzymać, masa ludzi, która dla nas pracuje podczas gdy my wygrzewamy się na hotelowym leżaczku :)
Nie będę tu opisywać szczegółów całego systemu, który składa się na to, że hotel funkcjonuje, bo mogłabym o tym napisać oddzielny blog, ale chciałam Wam tylko powiedzieć, żebyście się nad tym chwilkę zastanowili zanim krzykniecie na recepcjonistkę z powodu ręcznika złożonego wzdłuż a nie w szerz :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz