czwartek, 11 listopada 2010

PARK NARODOWY TIMANFAYA

Podczas oglądania tych zdjęć, w tle koniecznie puśćcie sobie muzykę: „Tako rzecze Zaratustra” Richarda Straussa albo „Requiem” Mozarta :)











6 komentarzy:

  1. księżycowo:) a podłoże jest twarde/skalne czy miętkie/piaszczyste? a propo roweru pytam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podłoże każdego typu, głównie ostre skały i żwir, ale do centrum parku i tak nie wjedziesz rowerem, to teren ściśle chroniony...

    OdpowiedzUsuń
  3. pokaz zdjecia jak sie tam kurczaki piecze na cieple z wnetrza ziemi! to przemowi na pewno do niektorych;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj, na kurczaki przyjdzie czas, nie czas na kurczaki słuchając Requiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. hmmm good point, a to wyniklo z tego, ze wbrew wskazowkom nie wlaczylam requiem i bylam na dodatek przed obiadem:D moj blad:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Byłem w tym roku na wycieczce na Lanzarote, wrażenia z pobytu w parku Timanfaya jak to w reklamie bezcenne. Czułem się jakbym bym na innej planecie. ja osobiście POLECAM to miejsce. Bardzo ładne zdjęcia Madzia.

    OdpowiedzUsuń