Odkąd opuściła mnie Dona [czekam tu na Ciebie, kochanie :)], zostałam w mieszkaniu tylko z Misią. Misia jest inna od Dony... rzadko wychodzi ze swoich kryjówek, przebiega bardzo szybko w drugi kąt albo udaje martwą. Czasem lubi się wygrzewać na progu drzwi wejściowych.
Mieszkanie znajduje się na pierwszym (i ostatnim) piętrze budynku, wchodzi się schodami przez taras, skąd można podziwiać przepiękne zachody słońca :)
Mamy z Misią do dyspozycji dwie sypialnie, salon, kuchnię, łazienkę.
Ta sypialnia może być Twoja, zimowa promocja trwa :)
Z wyposażenia, którego można by się ewentualnie spodziewać nie ma: pralki, piekarnika, internetu (świetna terapia odwykowa). Za to jest deska do prasowania (bez żelazka), kosz na brudną bieliznę, suszarka na pranie i badyle z IKEI.
Przyjmuję rezerwacje na pokój. Palacze i histerycy NIEmile widziani. Poza tym serdecznie zapraszam! :)
Jakieś pytania?
a co to za zwierz? jakis krokodyl miniaturka? :)) i czy to wchodzi do łóżka nieproszone?
OdpowiedzUsuńja sie tylko z jednym nie zgadzam - tez czasami sie wygrzewalam na progu:D
OdpowiedzUsuńRacja! Dziekuje za sprostowanie! :)
OdpowiedzUsuńKuba, to jaszczurka, nieproszona do lozka nie wchodzi, ale mozesz sprobowac ja zaprosic :)
OdpowiedzUsuńale pewnie jak ją zaprosze, to będzie udawała taką niedostępną... ja znam takie jaszczurki, gadziny:)
OdpowiedzUsuńNie niedostepna tylko martwa :)
OdpowiedzUsuńhmm czyli sugerujesz, że wszystko co zapraszam do łóżka udaje, że jest martwe? wielkie dzięki:)
OdpowiedzUsuńJak zapraszasz COS, to raczej tak, jak zapraszasz KOGOS to ja tam nie wiem ;)
OdpowiedzUsuń