Agroturystyka w swojej oryginalnej postaci wygląda tak:
Pole:
Cebulki:
Miejska wieśniaczka:
Sadzimy, sadzimy cebulkę:
Po skończonej robocie, piknik na łące z miejscowymi pysznościami:
Same plusy: darmowa siłownia, pyszny lunch i piękny cebulkowy krajobraz!
*Podziękowania dla D. Domingo Concepción García.*
czy ja tu widze moja ukochana marmolade z guavy??:D widze, ze probujesz ja opchnac obcym:D
OdpowiedzUsuńzaczeka na mnie, zaczeka:D